Owszem, bawi i to bardzo. Powiedz faked, czy przez ten cały czas, któryś z setek wątków na tym forum, wniósł coś pozytywnego lub przyczynił się do jakichś zmian? Nie. Większość jest tylko jałowymi dyskusjami, lub wylewaniem żali, bo ludziom żal ściska cztery litery z byle powodu (i nie mówię teraz o piasku)

Było tylko kilka sensownym wątków, w których były przydatne informacje, jeszcze w czasach, kiedy urzędował tu deweloper ale i tak zawsze znalazł się ktoś, kto zamiast argumentów i merytorycznej dyskusji wylewał swoje frustracje.

A reszta? A to miejsca postojowe a to piaskownica kontra psy, a to piaskownica kontra dzieci, a to grille a to anteny i wiele podobnych. Teraz komuś się nie spodobało ogrodzenie jednego z sąsiadów i zamiast iść do biura, zaspokoić swoją ciekawość to założył nowy wątek na forum. Po co? Aby znaleźć sprzymierzeńców, równie oburzonych czy podburzyć innych? Trudno traktować to forum poważnie.

Moja odpowiedź na propozycję przeniesienia piaskownicy też była luźna