moim zdaniem śmiało mozesz kupić teraz doniczkę z iglakiem,
pogoda jest super, i według prognoz zimy jeszcze (typowej) w nabliższym czasie- nie spodziewamy się.
zatem kupujesz drzewko, wstawiasz na balkon, na czas świąt do mieszkania (raczej na tydzień niż na dwa tygodnie) , a potem znów wystawiasz na zewnątrz.
i najlepiej, by pogoda była taka jak teraz, wilgotno, niezbyt zimno, a nie mróz trzaskający,
i tak jak w mieszkaniu drzewko trzeba podlewać, tak po wystawieniu na balkon- nadal musisz pamietać o podlewaniu, nawet jesli będzie zimno. bo zasuszenie rośliny w doniczce jest równie groźne co mróz.
jesli będzie bardzo silny mróz (ale nie zapowiadają), to możesz „ogacić” donicę, żeby korzenie nie przemroziło. samej rośliny nie proponuję okrywać.
co do gatunku- jodła nie gubi igieł, ale wyższa cena.
zaś świerk, moim zdaniem, jest bardziej odporny, na pewno tańszy, ma zapach, no i jest bardziej dostępny (jest większy wybór w wielkościach). jestem zwolenniczką świerków.
ja mój świerk kupiłam 1,5 roku temu, jedne święta był już ozdobą. po świętach przetrzymałam go w ogrodzie, nawet go nie przesadzałam do innej, większej donicy, tylko tak ustawiłam przy garażu ;-). świerk trochę urósł, ale mniej niż pozostałe świerki w ogrodzie- jednak ciasna donica wpływa na wielkość przyrostów rocznych.
i jeśli drzewko te święta i tą zimę także przeżyje, to wiosną przesadzę go do większej donicy, i będzie na kolejne święta- bo akurat to drzewko nie jest przeznaczone do wsadzenia na ogrodzie:-) jest kupione właśnie z myślą o świętach, wyłącznie.
—
Ile rzeczy należy mieć w d…e, to się w głowie nie mieści!
No Comments
Comments are closed.