horpyna4 napisała:
> Co do przetaczników, to w obrębie jednego rodzaju są i sucholuby, i lubiące wod
> ę. Trzeba uważać na gatunek.
Wezme je 'pod lupe’ w takim razie, bo wygladaja bardzo lanie. I niebiesko:)
> I rzeczywiście jest sporo bylin, które muszą zimą mieć mróz, inaczej padają. Wi
> docznie z upału dostają zadyszki..
O tych to w ogole musze zapomniec.
Nieznosny upal to rzadko przychodzi; zwykle jest cieplo z przyjemnym wiaterkiem i sucho, bez duchoty, ale jak przyjdzie i przycisnie, to eh….
Ale takie goraca to tylko kilkanascie dni w roku. Ludzie maja AC, a biedne roslinki musza wytrzymac. Niektorym sie nie udaje…
Dostalam kiedys od kolezanki z forum [Bryni kochanej] fasolnika egipskiego, co do ktorego mialam nadzieje, ze pociagnie. Nic z tego. Jego egipskie pochodzenie nic mu nie pomoglo. Moze sie poprzez pobyt w Polsce rozarmatyzowal;)
No Comments
Comments are closed.