enith napisała:
> Akonitum, czyli tojad. Kiedyś chyba truło się tym ludzi.
Dzieki, Enith
wlasnie przeczytalam, ze Indianie polujac badz walczac zanurzali groty strzal w soku tej rosliny chcac byc pewnym efektu;)
Wyglad kwiatka wydal mi sie jakos znajomy. Z Polski, bo tu u mnie nie rosnie.
Poszlam za tropem podanym w zalinkowanym wyzej artykule – Aconitum napellus ale w anglojezycznej Wiki en.wikipedia.org/wiki/Aconitum_napellus
nie znalazlam polskiego odpowiednika. Skoro jednak zobaczylam, ze skoro maja je Czesi, Rosjanie i Litwini nabralam pewnosci, ze i w Polsce tez musi rosnac.
Tojad…
Nazwa jest mi nieznana. Jakies dawne echa z literatury byc moze….
No Comments
Comments are closed.