O, dzieki Enith, zes sie zlitowala.;) Mnie to tez, tak na rozum, nie pasuje. Ta glina, w dodatku mokrawa. Jest obawa, ze to moze byc taki przypadek jak z bugenwilia: bardzo ciezko sie ukorzenia i nie znosi dotykania korzeni , ale jak w koncu sie schwyci ziemi to nie mozna jej opanowac i usunac. Sprobuje. Co do podzialu korzenia, to nigdy tego nie robilam i po prostu nie wiem. Na pokazywanych zdjeciach w OGRODACH widac jaki jest gruby i wielki. Co to sa 'naturalne miejsca’? No nic. Pojde i przesadze bidule…. Dzieki.
u nas „przedogródek” to ta przestrzeń między płotem posesji i jezdnią ulicy; czasem jest to pas szerokości metra, a czasem paru metrów, bo ulice są różne natomiast jeśli to jest wewnątrz ogrodzenia i wyraźnie należy do posesji, to to jest ogród względnie ogródek frontowy, nazwa zależy od preferencji dla zdrobnionek a nie od gabarytów działki — reszty nie trzeba MAKE STYLE NOT WAR
Nie wiem co to za drzewo, podpatrzyłam na jednej z ulic. — „Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło.” -Oscar Wilde-
Tu poczytaj blogwogrodzie.pl/2013/06/trawnik-z-siewu-czy-z-rolki/ Zapewne znajdziesz odpowiedź i przyczyny zasychania.Logiczne jest, że każda roślina, również trawa, lepiej rośnie od siewki ukorzeniającej się w danym miejscu niż coś 'przeszczepione’, a wyhodowane gdzie indziej i w innych warunkach.Dobre ukorzenienie to podstawa.
Alez nie niego/niej slodki wandal! 😀
Wczoraj widziałam rudego Koreańczyka 🙂 — – Proszę państwa, całka z e do x jest tak idealna, że nawet PiS nie mógłby jej nic zarzucić.
uwielbiam te kwiaty nie wie czy jest taki wątek (szukałam – nie znalazłam ) chcę by każdy pisał o swoich spostrzeżeniach, własne porady, rady są zawsze w cenie… storczyki hoduje od 2 lat różne miałam problemy z upływu czasu wiem że nadgorliwość w ich pielęgnacji jest nie wskazana, nie raz złamał się pęd, bo chciałam go po swojemu naprostować. mam na to sposób ostatnio jak złamałam pęd, wisiał na skórce, wzięłam plaster do opatrunku i obwinęłam połamańca po tygodniu zaczął rosnąć, a po dwóch ze złamanego miejsca pod opatrunkiem zaczął rosnąć 2 pęd. biały storczyk pięknie kwitnie nie przerwanie od kilku miesięcy, ale od miesiąca bledną mu liście podejrzewam, że od ciasnoty w doniczce miał tak zbite korzenie z podłożem, że nie mogłam wyciągnąć go musiałam użyć „przemocy”. Piszcie, opowiadajcie o swoich doświadczeniach z tymi kwiatami niech inni korzystają z tych rad…pozdrawiam miłośników. — pozdrawiam, Monika
Zaczął się sezon na byliny i kwiaty wieloletnie, czyli to co najlepsze wczesnym latem – rośnie samo, nie jest wymagające i tworzy piękne kompozycje. W szklarni królują pomidory z małymi, zielonymi owocami i mnóstwem kwiatów. — elfickizakatek.wordpress.com trochę zieleniny i ogrodu 🙂
No to mam nauczkę:( Szkoda. Jakby ktoś wiedział, czy można je jakoś „pobudzić”, to będę wdzięczna. Całe lato przecież przed nami.
Różanego szaleństwa ciąg dalszy 🙂 — moje starsze zdjęcia na fotoforum: fotoforum.gazeta.pl/u/anurma2.html
Jakiś czas temu pytałam, jak się pozbyć mszyc. Udało się – OGROMNE DZIĘKI ZA RADY!!!!! Teraz etap drugi – co zrobić z tymi zaatakowanymi elementami roślin? Jak pisałam, agrest i porzeczki są przeznaczone do radykalnego odmładzającego przycięcia. Aktualnie nie mają owoców, zielone listki tylko na końcówkach łysych badyli – były bardzo zagłuszone i zaniedbane. Zaś zielone odrosty, zaatakowane przez mszyce, wyglądają fatalnie – liście poskręcane, całe krzaki wyglądają jak przywiędnięte…. totalna masakra. Co z tym zrobić? Ciąć od razu? Czekać do jesieni? Nie wiem, te zaatakowane części odżyją jakoś? Krzaki już i tak się wycierpiały, w szoku byłam, że w ogóle jeszcze są zielone i że na jednym z nich są az 3 owoce. 🙂 Jak coś, mogę wstawić fotki…
Witam z przyczy niezaleznych ode mnie nie mam mozliwosci spisania nr z tablicy informacyjnej dlatego prosze o podanie mi nr do administracji bardzo pilnie bede wdzieczny pozdrawiam
Tak, to jest bardzo ostatnio reklamowana białokwiatowa odmiana hortensji ogrodowej.
Ja też robię z szyszek (bardziej przyjazny dla roślin sposób, nie niszczy się młodych przyrostów, a skuteczność ta sama). Nic się z nim nie robi poza przechowywaniem i piciem – cukier jest bardzo skutecznym konserwantem. Tzn. nie wiem, jak autor wątku zrobił sok – ja zasypuję młode szyszki cukrem i odstawiam, aż puszczą sok.
kruq_1 napisał: > W jego ocenie zakres prac, które należy tam wykonać, może zrobić nasz konserwat > or w ciągu tygodnia, w ramach swoich obowiązków. Małe sprostowanie, mowa tu o jednym dachu.